Skip to content Skip to footer

Pomoc, która ma sens. Jak wspierać mądrze?

Niewielka świadoma pomoc, znaczy więcej niż bezmyślnie działanie na ogromną skalę. 

Wędrując z plecakiem po odległych krańcach świata mogłam obserwować „życie u podstaw” wielu społeczności. Gdzieś na poziomie podświadomości przebijały się myśli, których nie potrafiłam jasno zwerbalizować. Aż do momentu gdy, na którejś z malowniczych kambodżańskich plaż, nie zobaczyłam plakatu informacyjnego jednej z miejscowych organizacji non-profit thinkchildsafe.org. Nagle puzzle poukładały się w bardzo jasny przekaż.

Pomaganie innym jest piękną wartością, jednak bezrefleksyjna pomoc może przynieść więcej szkody, niż pożytku. Coraz częściej mówi się o konieczności świadomego wspierania potrzebujących – tak, by rzeczywiście poprawić ich sytuację, a nie tylko zaspokajać własne, emocjonalne potrzeby.


Jak więc pomagać mądrze i odpowiedzialnie?

Po pierwsze, spróbować zrozumieć sytuację, w jakiej znajdują się osoby, które chcemy wesprzeć.
Każde środowisko, społeczność czy indywidualna osoba może mieć inne potrzeby niż te, które wydają się oczywiste z własnej perspektywy. Podstawa to upewnić się, że oferowana pomoc lub wsparcie odpowiada rzeczywistym wyzwaniom. 

Po drugie, pomaganie nie powinno być aktem autopromocji ani sposobem na poprawę własnego samopoczucia. Wspierając innych, warto zachować pokorę i prywatność. Publiczne chwalenie się pomocą może upokarzać osoby potrzebujące i sprowadzać je do roli „obiektów pomocy”, a nie równych partnerów w relacji wsparcia.

Po trzecie, wsparcie systemowe ma większy sens niż wsparcie doraźne. Chwilowe działania, jak dawanie pieniędzy czy słodyczy dzieciom na ulicy, mogą przynieść natychmiastową ulgę, ale na dłuższą metę utrwalają biedę i wykluczenie. Lepiej jest wspierać organizacje, które zajmują się edukacją, tworzeniem miejsc pracy czy leczeniem – działania te mają trwały wpływ na życie i funkcjonowanie środowisk.

Po czwarte – „wolontariat”. To szlachetna forma pomocy, ale źle zaplanowany może przynieść więcej szkód niż pożytku. Krótkoterminowy wolontariat w sierocińcu czy szkołach, bez odpowiedniego przygotowania, może destabilizować życie dzieci i tworzyć fałszywe więzi. Projekty długofalowe dają szansę na realne zmiany na lepsze.

Po piąte – troska o najmłodszych. Dzieci są szczególnie narażone na wykorzystywanie w turystyce. Zamiast dawać pieniądze żebrzącym na ulicach, lepiej wesprzeć lokalne programy edukacyjne lub organizacje pomagające rodzinom wyjść z biedy. Edukacja jest trwałą formą pomocy, która daje dzieciom szansę na lepszą przyszłość.

Po szóste – edukowanie swojego otoczenia. Świadome pomaganie to rozmowy z innymi o tym, jak można pomagać odpowiedzialnie. Dają one realną szansę na zmiany i poprawę sytuacji bytowej ludzi w kryzysach. 

Nasza Fundacja prowadzi prelekcje, spotkania i warsztaty, aby dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców. Pomaganie powinno być aktem uważności, empatii i odpowiedzialności. Nie chodzi o wielkie gesty czy osobiste spełnienia, ale o rzeczywiste zmienianie świata na lepsze – krok po kroku, mądrze i skutecznie.

Prezes(ka) 

Aneta

Translate »